piątek, 8 stycznia 2021

#50 Aleksandra


 madness in my head

Cześć! 
Ponownie miałam dużą przerwę w publikowaniu postów tutaj czy na fb,
jednak mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Wszystko to spowodowane jest jak się pewnie domyślacie całą sytuacją pandemiczną, która zdecydowanie odbija się na mojej psychice, chociaż domyślam się, że większości z nas.
Jednak zostawmy ten temat, skupmy się na tym, z jakiego powodu i w jakim celu stworzyłam tą sesję.
Na początku chciałabym z całego serca podziękować Oli, której piękno i talent zawładnęły tą sesją.
Bez niej zdecydowanie te prace nie byłyby tak wartościowe i wyjątkowe.
Wracając do tematu - dlaczego ta sesja w ogóle powstała?
Przez wiele lat mam w głowie szaleństwo, czasami negatywne, czasami negatywne.
Jednak w tym szaleństwie często brak emocji, radość bez radości, smutek bez smutku, złości bez złości, a wszystkim tym włada bezsilność.
Emocje bez emocji.
A jednak w głowie duma i wieczna walka.
Ta sesja jest dość dziwna, lecz w moim odczuciu piękna. 
Nawet nie ze względu na sam warsztat czy kompozycję.
Lecz siłę wyrazu bez wyrazu.
Siły w bezsilności.
Zrozumienie światła, zrozumienie siebie, zrozumienie wnętrza własnego i drugiej osoby.
Mam wrażenie, że razem z Olą rozumiałyśmy się bez słów. nie była tylko białą kartką po której malowałam swoimi pomysłami, wizją. Podzieliłyśmy tę kartkę na pół. Ona pokolorowała sobą to, czego ja nie potrafiłam.
Za każdym razem gdy spoglądam na tę sesję jestem dumna z nas obu, ponieważ to co razem stworzyłyśmy jest przekroczeniem pewnych barier, przeskoczenie wymagań, złamanie normalności, tego co wypada i jest dobrze odbierane.
Obie włożyłyśmy w to swoje serce, nie mówiąc co dokładnie w nim jest.
One się dopełniły.
Obejrzyjcie te zdjęcia, może odnajdą swoje miejsce również w waszych sercach.






























I na koniec jak zwykle prośba :)
Jeśli ta sesja wywołała jakiekolwiek emocje w was, lub chcielibyście się czymś podzielić, lub po prostu mnie wesprzeć to komentujcie, bo to ogromnie motywuje! Będzie mi bardzo bardzo miło również jeśli udostępnicie ten post/całego bloga gdziekolwiek :)
Trzymajcie się mocno w tych czasach, odnajdźcie radość i spokój wśród trudów.
Do następnego, hej! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz