czwartek, 7 lipca 2016

#11 Ada





Bo brzydka pogoda. Bo nie ma słońca. Bo jestem zmęczona. Bo mam słaby sprzęt....
Ile to ja wymówek codzienne mam w głowie.
Czasami zaczynam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie?
Wiecie, taka chwila zwątpienia, czy to co robisz na pewno ma jakiś sens.
Ostatnio miałam dużo takich zwątpień, jednak silnie z nimi walczę.
Co z tego że nie z każdej sesji jestem zadowolona skoro kocham to robić? 
To coś dzięki czemu mam ochotę wstawać, co napawa mnie radością.
No wiecie, to cudowne ciepło, gdy spełniasz marzenia.
Czasami droga jest ciężka, pełna kolców, nieprzyjemnych zdarzeń czy właśnie, najprostszych zwątpień.
Jednak dzisiaj obrabiając zdjęcia zdałam sobie sprawę że to jest to co chcę robic w życiu.
Że muszę przestać się bać że mi coś nie wyjdzie i starać się ze wszystkich sił.
Dzisiaj miałam sesję z Adą, planowaną-nieplanowaną, bo miała w zamyśle wyglądać zupełnie inaczej i tak na prawdę na ostatnią chwilę zmieniłyśmy koncepcję, również ze względu na pogodę.
Ada jest dziewczyną w moim wieku, i myślę że z dużym potencjałem.
Miła i pomysłowa, przez co pracowało nam się ( przynajmniej z mojej strony) bardzo dobrze.
Pomimo pomysłowości jest odważna i nie ma dla niej rzeczy nie do zrobienia ;)
Żeby już nie zanudzać, zapraszam do oglądania dość obszernej relacji z dzisiaj! 





















Mam nadzieję że wam się podoba :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz