xxx
Chciałabym na wstępie was wszystkich przeprosić za moją ponad miesięczną nieobecność, ale po ludzku...
Nie miałam chętnych na sesję, co również wiązało się z tym że prawie cały lipiec mnie nie było.
Na początku spotkania ze znajomymi, później woodstock, gdzie w comu nie było mnie ponad tydzień. ( Bardzo chciałam wziąć tam aparat, ale za bardzo się obawiałam że Go stracę, wiecie, namioty itp. nigdy nic nie wiadomo)
Btw. Polecam całym sercem ten festiwal, nie bez przyczyny mówią o nim
"Najpiękniejszy Festiwal Świata"
Później pojechałam na światowe dni młodzieży gdzie niesamowicie wypoczęłam duchowo, pomimo kilkugodzinnych marszy z ciężkimi plecakami w deszcz/upał.
Potem odwiedziłam przyjaciółkę we Wrocławiu, i od razu jak wróciłam to wybyłam nad morze, a dokładniej do Ustki.
No i teraz wróciłam, i chciałabym się z wami podzielić kilkoma zdjęciami z tamtąd.
Mam ogromny sentyment do morza, więc zamiast za dużo ględzić, zapraszam was do obejrzenia małego fotoreportażu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz