Witajcie!
W poniedziałek w nocy wróciłam z pięknej pielgrzymki do Wilna...
Niestety było zimno i deszczowo, więc nie czuję się najlepiej, ale przez to mam więcej czasu aby napisać dla was post :)
Jak to ja, uwielbiam zdjęcia ludzi, więc nie oczekujcie widoczków z Litwy.
Też nie uważam że widoki były aż tak piękne żeby pstrykać ciągle zdjęcia, ale przecież na pielgrzymce nie o to chodzi.
Dzięki niej nabrałam nowych sił, nowych nadziei, więc wracam, mam nadzieję jak petarda!
Nie chcąc dłużej zanudzać, wstawiam kilka zdjęć, znajdziecie również mnie po drugiej stronie aparatu... :)
Tutaj 3 ze mną, chociaż na pierwszym wyszłam strasznie, hahah ale i tak kocham to zdjęcie :D <3
+
Wiem, że dopiero zaczynam i mało się na tym znam, i was też jest mało...
ale mam do was prośbę.
Z racji tego, że jest mi ciężko się zmotywować,
chciałam poprosić was o aktywność :)
W miarę możliwości, miło byłoby poczytać od czasu do czasu jakiś komentarz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz